Parzycki TS łatwo uporał się z Kwisą Kierżno aplikując rywalom 5 bramek, chociaż zwycięstwo mogło być o wiele bardziej okazalsze. Dwie bramki dla TS-u zdobył Daniel Mrozik, a po jednym trafieniu zaliczyli Maciej Przybylski, Krystian Szymański i Roman Sondaj. Dla gości dwukrotnie trafił Ryszard Przyłucki.
Mecz się jeszcze na dobre nie rozpoczął, a gospodarze już prowadzili. W 30 sekundzie spotkania Artur Miechurski dobrym podaniem obsłużył Daniela Mrozika, a nasz napastnik pewnie wykorzystał sytuację sam na sam. Gospodarze prowadzili grę i panowali na boisku, ale nie wynikały z tego żadne dobre sytuacje podbramkowe. W drużynie Kwisy mnożyły się natomiast kiksy i niepewne wybicia, gra gości była bardzo nieskładna. Kierżnianie wrócili na piłkarskie salony po 5 sezonach absencji. W 29. minucie padła druga bramka dla TS-u. Wybitą poza pole karne piłkę z pierwszej piłki uderzył Maciej Przybylski, a ta wylądowała w okienku bramki gości. Towarzysze ciągle przeważali, ale kierżnianie zdołali zmniejszyć straty. W sytuacji sam na sam Marcin Rogowski sfaulował napastnika gości i arbiter wskazał na jedenastkę, dodatkowo karząc naszego bramkarza żółtą kartkę. Jedenastkę pewnie wykorzystał weteran ligowych boisk, Ryszard Przyłucki. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.
W drugiej połowie już po kilku minutach gospodarze podwyższyli prowadzenie, kiedy Mrozik wykorzystał akcję sam na sam z Jackiem Magarewiczem. 5 minut później bramką odpowiedziała Kwisa - sytuację jeden na jeden z Rogowskim wykorzystał Przyłucki i zrobiło się 3:2. Odpowiedź TS-u była błyskawiczna. Po dośrodkowaniu w polu karnym znalazło się kilku naszych zawodników, a najlepiej odnalazł się Krystian Szymański, który ładnym strzałem podwyższył prowadzenie Parzyc. Dla naszego nowego zawodnika była to pierwsza bramka w karierze. Miejscowi ciągle prowadzili grę i stwarzali sobie wiele sytuacji pod bramką rywala. W 68 piątą bramkę zdobyli gospodarze - ładne podanie Mrozika wykorzystał Sondaj, lobując golkipera gości strzałem głową. Chwilę później stuprocentową sytuację zmarnował Patryk Michalski, który będąc sam na sam z Magarewiczem przegrał ten pojedynek. Kwisa odpowiedziała groźnym strzałem ich kapitana w poprzeczkę. Ostatnie minuty przyniosły jeszcze kilka dobrych okazji an podwyższenie wyniku, ale niestety skończyło się na 5:2.
Parzyce, 23 października 2011, godzina 15:00
TS PARZYCE - KWISA KIERŻNO 5:2 (2:1)
Bramki:
1:0 Daniel Mrozik 1'
2:0 Maciej Przybylski 29'
2:1 Ryszard Przyłucki 33' (k)
3:1 Daniel Mrozik 50'
3:2 Ryszard Przyłucki 55'
4:2 Krystian Szymański 58'
5:2 Roman Sondaj 68'
Żółte kartki: TS - Marcin Rogowski, Paweł Gręda, Roman Sondaj; Kwisa - Piotr Osuch
Widzów: 50
Sędziowie: Andrzej Urban (arbiter główny), Janusz Misiewicz (asystent), Bartłomiej Bryłka (asystent)
Składy:
TS PARZYCE: Marcin Rogowski (80' Daniel Mićić) - Franciszek Moczydlak, Artur Miechurski (20' Paweł Ostrowski), Jarosław Oleksiak, Krystian Mucek - Maciej Przybylski (46' Paweł Gręda), Mariusz Szajwaj (44' Krystian Szymański), Wiesław Szajwaj (46' Henryk Kusy), Sebastian Marzec (46' Patryk Michalski) - Roman Sondaj, Daniel Mrozik
KWISA KIERŻNO: Jacek Magarewicz - Paweł Berlicki, Łukasz Rogowski (46' Krzysztof Sadowski), Piotr Osuch, Krzysztof Merbut - Ryszard Przyłucki, Tomasz Rejman, Kamil Łach (79' Arkadiusz Kryglewski), Wojciech Kołodziej - Marian Cherdzik, Damian Przyłucki (56' Rafał Wołcz)