TS Parzyce - strona oficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Statystyki drużyny

Kontakty

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 113, wczoraj: 99
ogółem: 960 376

statystyki szczegółowe

Aktualności

Relacje z pozostałych spotkań 23. kolejki A-klasy

  • autor: Myka, 2009-05-26 22:37
Relacje z pozostałych spotkań 23. kolejki A-klasy. Nie odpowiadamy za treść zamieszczonych poniżej relacji.

Pogoń Markocice - Stella Lubomierz (4-2)

Początek spotkania jak zwykle nasza drużyna przespała. Goście od początku przycisnęli i stwarzali zagrożenie pod bramka Nalepki. W 12 minucie pięknym strzałem zza szesnastki prowadzenie gościom dał Malarowski. Nasi obrońcy popełnili błąd pozwalając na strzał temu młodemu pomocnikowi. Ku zaskoczeniu kibiców po stracie bramki gra Pogoni nie wiele się zmieniła. Goście nadal naciskali i kto wie jak skończyłby się mecz gdyby nie uratował nas w 26 minucie słupek, ponownie po strzale Malarowskiego. Od tego momentu za grę wzięła się w końcu Pogoń. Akcje zaczęły się zazębiać i w polu karnym Stelli było gorąco. W 31 minucie po dośrodkowaniu Bregina z rzutu wolnego, bramkę głową zdobywa Kloczkowski. Ładny strzał po długim rogu i bramkarz nie miał szans. Chwile później Pogoń objęła prowadzenie. Piłka wybita po rzucie rożnym trafia do Kubicy, który zagrywa wzdłuż pola karnego. Futbolówka trafia do Bregina, który przyjmuje piłkę i ładnym wolejem umieszcza ją pod poprzeczką. Goście nie zdążyli jeszcze ochłonąć, a było już 3:1. Piłka w zamieszaniu trafiła do Kloczkowskiego, który mocnym strzałem z 10 metrów podwyższa wynik. Wynik mógł być jeszcze bardziej okazały, ale strzały zza pola karnego Kloczkowskiego i Bregina minimalnie chybiły celu.
Goście w drugiej połowie postawili wszystko na jedną kartę, ale dużo więcej sytuacji stworzyła nasza drużyna. W 60 minucie Bregin podwyższył wynik. Szybko rozegrana akcja, Czeczot zagrywa prostopadłą piłkę do Bregina, ten mija w polu karnym obrońcę i mocnym strzałem zdobywa swoją 24 bramkę w sezonie. Mecz mógł się podobać, a nasza drużyna nadal nacierała. Goście również dopasowali się do poziomu i nie zamierzali rezygnować z walki o dobry wynik. Dzięki temu można było oglądać cios za cios. Szkoda tylko, że nasza drużyna już więcej bramek nie zdobyła, mimo wielu bardzo dobry okazji. W sytuacjach tych nie wykazali się m.in. Bregin, Czekański, Czeczot, Kubica, strzały Grześka Molki kilka razy obronił bramkarz,a innym razem piłka trafiła w poprzeczkę. Zabrakło też w kilku sytuacjach zdecydowania lub po prostu dobrego przyjęcia piłki. To były główne przyczyny tego, że wynik zatrzymał się dla naszej drużyny na czterech bramkach. Goście zdołali jeszcze poprawić swoje konto. Po rzucie rożnym piłkę sprzed pola karnego ładnym wolejem do bramki skierował Dżamalis.
Wynik końcowy 4:2. Samo spotkanie mogło się podobać. Dużo było składnych akcji, po których kotłowało się pod oboma bramkami. Duża zasługa w tym gospodarza boiska, który przygotował idealnie murawę. Chyba najlepszą obecnie murawę w II grupie A klasy. W drużynie gości szczególnie należy wyróżnić szesnastoletniego Malarowskiego, który lewym skrzydłem sprawiał dużo problemów naszym zawodnikom. Strzelił również bardzo ładną bramkę. Nasza ekipa dobrze zagrał w ofensywie. Szkoda tylko, że zabrakło skuteczności bo okazji było mnóstwo. Gorzej wyglądała w niedzielę nasza defensywa, która pozwalała na zbyt dużo zawodnikom Stelli. Kolejny mecz Pogoń rozegra na trudnym terenie w Milikowie, który zremisował w Olszynie 2:2. Zapowiada się bardzo ciężki mecz.
Źródło:
http://www.markocice.pl/

Oraz relacja ze strony Stelli:

W dniu dzisiejszym, o godzinie 17:00 rozpoczęło się starcie pomiędzy miejscową Pogonią Markocice, a przyjezdną Stellą Lubomierz. W ostatnim spotkaniu nasi ulubieńcy ulegli liderowi Olszy Olszynie Lubańskiej 1:6.
Pierwszą część nasi zawodnicy rozpoczeli wyśmienicie. Cały czas nacieraliśmy na bramkę gospodarzy, aż w końcu Mariusz "Maniek" Malarowski pokonał bramkarza Pogoni pięknym strzałem zza szesnastego metra. Gracze z Lubomierza nadal utrzymywali się przy piłce i zagrażali goalkeeperowi z Markocic. Szansę na podwyższenie wyniku miał ponownie Mariusz Malarowski, lecz jego uderzenie nie poleciało w światło bramki. Swojego pierwszego gola w barwach Stelli mógłby zdobyć Sławomir Zawistowski, ale niestety jego strzał zatrzymał słupek! Powoli tracilismy siły, a wraz z nimi inicjatywę. To wlaśnie spowodowało, że straciliśmy bramkę wyrównującą wynik. Kolejne trafienia padły bardzo szybko, bo zaledwie 5 minut po osiągnięciu wyrównania gospodarze prowadzili już 3:1. Do przerwy rezultat tego spotkania nie zmienił się.
Druga połowa rozpoczeła się pod dyktando Pogoni Markocice, która starała się całkowicie zdominować ten pojedynek. Niestety to w części im się udało, ponieważ zdobyli oni bramkę na 4:1. Dalsza część tego meczu była dosyć wyrónana. Warto także wspomnieć, że bramkarz powołany na ten mecz z druzyny juniorskiej(Emil Lampart) radził sobie bardzo dobrze i złapał kilka trudnych piłek. Pod koniec tej konfrontacji drugi raz futbolówkę do siatki rywala skierowała ekipa gości. Tym razem za sprawą ładnego strzału Roberta Dżamalisa z dystansu. To ciekawe spotkanie zakończyło się wynikiem 4:2 na korzyść wice lidera naszej grupy. Dziękujemy naszym reprezentantom za walkę i dobrą postawę w tym meczu.
Kolejne starcie gracze z Lubomierza stoczą na własnym boisku, a ich przeciwnikiem będą Czarni Strzyżowiec. Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców na ten piłkarski spektakl!
Źródło:
http://www.stella-lubomierz.za.pl/

Olsza Olszyna Lubańska - Cosmos Milików (2-2)

Olsza Olszyna dla zapewnienia sobie awansu do klasy okręgowej na trzy kolejki przed końcem rozgrywek potrzebowała jednego punktu.

Od pierwszych minut spotkania olszyński zespół uzyskał przewagę - szybko strzelił bramkę Adam Śmigielski po doskonałym podaniu Marcina Cieślaka. Po kolejnych 10min.  akcji  z lewej strony boiska i Adam Śmigielski po raz drugi pokonuje bramkarza Gości. 
Spotkanie układało się świetnie dla Olszy i pewnie nikt na stadionie nie postawił by pięciu groszy na to że Olsza nie strzeli więcej bramek w tym spotkaniu. Cosmos z upływem czasu coraz częściej gościł pod bramką Olszy, i w końcu piłkarz Coskosu probując dośrodkować szczęśliwie przelobował bramkarza Olszy a piłka ugrzęzła w siatce bramki. Przed gwizdkiem arbitra kończącym pierwszą część spotkania, tym razem dobre dośrodkowanie trafia na głowę niepilnowanego napastnika Milikowa który pewnie strzela bramkę na wagę jednego punktu.
 Po zmianie stron Olsza kontrolowała grę, goście praktycznie nie przeprowadzili żadnej groźnej akcji. Napastnicy olszyńskiego zespołu mieli może ze 4 dogodne sytuacje bramkowe lecz nie zostały wykorzystane.
Plan minimum został wykonany - Olsza Olszyna awansuje po czterech latach gry w A klasie do Ligi Okręgowej.  Źródło: http://www.olsza.one.pl/
 
Kwisa Świeradów-Zdrój - Skalnik Rębiszów (3-1)
 
Już od pierwszego gwizdka sędziego Wieliczko było widać, że Skalnik przyjechał do Świeradowa Zdroju po punkty. Na dowód tego, po 30 minutach gry, to goście wyszli na prowadzenie. Tuż przed przerwą wyrównał Wojtek Ostrejko , zaliczając tym samym 21 trafienie w sezonie. W 45 minucie Michał Rojek dał Kwisie prowadzenie kapitalnym strzałem lewą nogą z dystansu. W drugiej połowie padł tylko jeden gol. Ponownie Rojek pokonał bramkarza gości strzałem głową. Asystą w tej sytuacji popisał się Piotr Żurawski .

Czarni Strzyżowiec - Orzeł Platerówka (1-1)
 
Mecz w 24 stopniowym upale rozpoczął się z 25 minutowym opóźnieniem, gdyż ekipa Orła (bez pięciu podstawowych piłkarzy w wyjściowym składzie), miała kłopoty z dojazdem. W typowym meczu zaciętej walki o ligowe punkty zespołów z czołówki A klasy, sędzia Dawid Maryszczak aż sześć razy wyjmował żółtą kartkę.
Ukarani zostali R. Kostrzewa, D. Wiśniewski i S. Słobodzian (Czarni) oraz Łukasz Kuśnierz, W. Sondaj i Marcin Kuśnierz (Orzeł).
Losy konfrontacji sąsiadów z tabeli rozstrzygnęły się dopiero w końcowych pięciu minutach. Najpierw piłka zatrzepotała w siatce po mocnym strzale z prawej strony Andrzeja Rzońcy z Platerówki. Do remisu w 90. minucie doprowadził 17-letni junior pozyskany w Pogoni Wleń, Oleg Marczyszyn. Uderzył on piłkę głową po dokładnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego przez kapitana i trenera Czarnych, Dariusza Wiśniewskiego. Wcześniej jego znakomitych podań z rzutów wolnych nie wykorzystali Piotr Żmija (dwukrotnie), Rafał Kostrzewa i Sebastian Tymosiewicz.
W całym meczu „zieloni” i przyjezdni podopieczni trenera Leszka Krzywonosa mieli po kilkanaście doskonałych okazji strzeleckich, ale często piłka mijała bramkę, trafiała w słupek lub w poprzeczkę. Aż 18 takich pechowych uderzeń miał w tym sezonie, jak sam wyliczył, Sebastian Słobodzian (zanotował tylko jedno szczęśliwie trafienie do siatki). Nie zawiedli obaj bramkarze, Maciej Stech i Artur Kwiatkowski, którzy wiele razy, nawet w sytuacji „sam na sam”, ratowali swoich klubowych kolegów od utraty goli. Źródło:
http://www.nj24.pl/
 
Włókniarz Leśna - LZS Radostów (4-1)
 
 powodu komunijnej uroczystości w Leśnej spotkanie rozpoczęło się dwie godziny później niż planowano. Drużyna trenera Arkadiusza Cichonia mogła z outsiderem wygrać nawet dwucyfrowo, bo było to pojedynek do jednej bramki. Skończyło się na dwóch golach 17-letniego Wojciecha Pieśkiewicza oraz Tomasza Wądrzyka i Łukasza Kopki. „Zieloni” trafili raz, po kontrze w 70 minucie. Źródło: http://www.nj24.pl/
 
Bazalt Sulików - Chmielanka Chmieleń (0-2)
 
Mecz sędziowała jedyna w okręgu jeleniogórskim kobieta w tej profesji, studentka Elżbieta Faryniarz z Warty Bolesławieckiej. Od jesieni gwiżdże ona na boiskach A klasy, od rundy wiosennej także w meczach kobiecej I ligi. Po faulu na Dariuszu Wiatraku z Chmielanki i drugim żółtym kartoniku, w 50 minucie boisko musiał opuścić Michał Muniak. Gospodarze mieli żal do pani arbiter za nieodgwizdanie dwóch rzutów karnych. Inna była ocena tych sytuacji przez drużynę z Chmielenia, która zasłużenie wywalczyła komplet punktów po golach Piotra Drożdżyńskiego i kapitana Dariusza Wiatraka. W drugim meczu w ekipie Chmielanki zabrakło Rafała Apolinarskiego, który w nowym sezonie zostanie zawodnikiem Kwisy Świeradów Zdrój.
 Źródło: http://www.nj24.pl/

  • Komentarzy [0]
  • czytano: [632]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Ostatnie spotkanie

TS ParzyceChrobry Nowogrodziec
TS Parzyce 3:1 Chrobry Nowogrodziec
2015-08-23, 15:00:00
     

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 2
LKS Ocice - TS Parzyce
Chrobry Nowogrodziec - KS Stare Jaroszowice
LZS Brzeźnik - Majdan Bolesławice
GKS Gromadka - KS Łąka
GKS Tomaszów Bolesławiecki - Rybak Parowa
Górnik Węgliniec - LZS Łaziska
Victoria Ruszów - Sparta Zebrzydowa

Wyniki

Ostatnia kolejka 1
TS Parzyce 3:1 Chrobry Nowogrodziec
LKS Ocice 1:3 Victoria Ruszów
KS Stare Jaroszowice 3:2 LZS Brzeźnik
Majdan Bolesławice 3:6 GKS Gromadka
KS Łąka 4:5 GKS Tomaszów Bolesławiecki
Rybak Parowa 1:1 Górnik Węgliniec
LZS Łaziska 3:3 Sparta Zebrzydowa

Znajome kluby