- autor: Myka, 2009-06-14 18:21
-
W ostatnim swoim występie w A-klasie w tym sezonie mogliśmy w końcu ujrzeć dobrze grającą drużynę TS-u. I choć rywal był z wysokiej półki, to nasi gracze nareszcie pokazali charakter. Od początku meczu atakować zaczęli goście, jednak już w 4. minucie gospodarze wychodzą na prowadzenie. Po ładnym podaniu Pawła Zielińskiego oko w oko z bramkarzem gości staje Daniel Mrozik i nie marnuje okazji zdobywając pierwszą bramkę w tym spotkaniu. Po tym golu groźnie zaczynają atakować Markociczanie, jednak dwukrotnie Jarosław Oleksiak wybija piłkę sprzed bramki, a kolejny strzał gości mija bramkę Parzyc. Goście atakowali, często rozgrywali piłkę nawet w naszym polu karny, ale na ich ataki często odpowiadali też miejscowi Towarzysze. W 16. minucie meczu Mrozik mógł podwyższyć wynik, jednak po jego strzale z bliskiej odległości piłka ląduje nad poprzeczką. Chwilę później po rzucie rożnym piłka ponownie mija bramkę Pogoni. Goście jednak ciągle niebezpiecznie atakują bramkę Kamila Krzyśki, jednak dwa rzuty w wolne w krótkim odstępie czasu nie zostają zamienione na wyrównującą bramkę. Nasza drużyna również próbowała akcji ofensywnych, jednak te był zatrzymywane przez obronę Markociczan. W 34. minucie wynik meczu wyrównuje Michał Kubica. Po rzucie rożnym obrońca gości strzałem głową z bliska skierował piłkę to siatki. Do końca pierwszej połowy gra była wyrównana, a krótko przed końcem pierwszej odsłony Krzyśko z pomocą słupkao dbija strzał rywala na rzut rożny.
W drugiej odsłonie obraz gry zasadniczo się nie zmienił. Na szybkie akcje Markociczan często odpowiadali gracze TS-u. W 54. minucie gry Rafał Antoniszyn po pięknej asyście Henryka Kusego zdobywa drugą bramkę dla miejscowych. Na granicy pola karnego zwodzi rywala i pięknym strzałem w długi róg wyprowadza naszą ekipę na prowadzenie. Chwilę później Parzyczanie mogli podwyższyć wynik, jednak strzał Romana Sondaja został zablokowany. Gracze TS-u przejęli w tym momencie inicjatywę w meczu i stwarzali groźne sytuacje, jednak albo strzały Sondaja i spółki nie znajdowały drogi do bramki, albo obrońcy Pogoni w porę przerywali akcję. Pod koniec meczu gra się wyrównała, a kilkakrotnie świetne okazje marnowali gracze z Markocic. Wyrównująca bramka padła w 80. minucie meczu, kiedy to po faulu Franciszka Dolińskiego jedenastkę pewnie wyegzekwował Michał Bregin, który z dorobkiem 30 goli został królem strzelców Klasy A. Do końca meczu obraz gry się nie zmienił i spotkanie zakończyło się wydaje się sprawiedliwym wynikiem remisowym.
W tym meczu nareszcie nasi zawodnicy zagrali odważnie i pokazali charakter, a na boisku nie było widać różnicy dzielącej oba te zespoły w tabeli. Mimo, iż nasi zawodnicy byli blisko sprawienia niespodzianki na koniec sezonu, jaką byłoby pokonanie Pogoni, to jednak naszych graczy trzeba pochwalić za dobrą grę w tym spotkaniu i wysiłek włożony w cały sezon, w którym nasza drużyna zajęła trzynaste miejsce i co najmniej na rok żegna się z Klasą A. Do treningów nasi zawodnicy powrócą już 1. lipca by solidnie przygotować się do nowego sezonu i rozpocząć walkę o powrót do Serie A.
Parzyce, 14 czerwca 2009, godzina 15:00
TS PARZYCE - POGOŃ MARKOCICE 2:2 (1:1)
Bramki:
1:0 Daniel Mrozik 4'
1:1 Michał Kubica 34'
2:1 Rafał Antoniszyn 54'
2:2 Michał Bregin 80'-karny
Widzów: 60
TS PARZYCE: Kamil Krzyśko - Franciszek Doliński, Paweł Ostrowski, Jarosław Magoń, Jarosław Oleksiak - Dariusz Socha, Wiesław Szajwaj (46' Roman Sondaj), Paweł Zieliński (46' Marek Sondaj), Maciej Przybylski, Henryk Kusy - Daniel Mrozik (34' Rafał Antoniszyn)
POGOŃ MARKOCICE: Bogdan Nalepka - Paweł Pietruszka, Michał Kubica, Sebastian Pawłowski, Władysław Matuszewski (55' Tomasz Nietrzeba) - Dawid Kloczkowski, Jerzy Molka, Krzysztof Czeczot, Grzegorz Deszcz - Paweł Kopczyński, Michał Bregin