Parzyczanie rozegrali bardzo słabe spotkanie i minimalnie zwyciężyli KS Kotliska 4:3. Relacja z meczu w rozwnięciu newsa.
Po niemrawych kilkunastu minutach jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Sebastian Różnicki, wykorzustując dośrodkowanie z rzutu rożnego autorstwa Henryka Kusego. Kilka minut później dobre uderzenie z rzutu wolnego Zbigniewa Kapusty wybronił golkiper gości. Pierwsza groźna akcja gości od razu przyniosła wyrównanie wyniku - kontrę Kotlisk pewnym strzałem wykończył filigranowy Ernest Wutowicz. Towarzysze grali bardzo nieskładnie, a remisowy wynik ciągle się utrzymywał. Gospodarze nie potrafili poradzić sobie z silnie wiejącym wiatrem i zamiast grać piłką po ziemi, niepiotrzebnie podnosili ją. W 37. minucie mocny strzał Marka Pławiaka ładnie broni Adrian Wutowicz. Młody bramkarz Kotlisk nie miał jednak nic do powiedzenia 3 minuty później, gdy celnie z dystandu uderzał ponownie Pławiak i wyprowadził miejscowych na prowadzenie. Kilka minut później świetną interwencją wykazał się Jarosław Rogowski broniąc strzał napastnika gości.
W drugiej połowie gra parzyczan niestety była równie zła, co w pierwszej. Mimo to trzecią bramkę dla TS-u po dośrodkowaniu Marcina Bajka zdobył Daniel Mrozik. Goście się nie poddali i na kilkanaście minut przejęli inicjatywę w meczu. Przyniosło to efekt w 69. minucie, gdy po pięknym strzale Artura Kiełba KS zmniejszył stratę do jednej bramki. Na szczęście odpowiedź gospodarzy była natychmiastowa - na listę strzelców znów wpisał się Mrozik przy ponownej asyście Bajka. Gdy wydawało się, że parzyczanie kontrolują przebieg gry, kotliszczanie zdobyli dość przypadkową bramkę. Z rzutu wolnego z połowy boiska w pole karne dośrodkowywał Łukasz Woś, piłka skozłowała i po błędzie naszego golkipera wpadła do siatki. Kontakowa bramka spowodowała bardzo nerwową końcówkę, w której goście w zmasowanych atakach szturmowali bramkę Parzyc, ale szczęśliwie udało nam się dowieźć wynik do końca.
O tym spotkaniu trzeba jak najszybciej zapomnieć, bowiem z tak słabą grą nie mamy szans na poważną walkę o awans. Oby parzyczanie w Sobocie pokazali swoje lepsze oblicze.
Parzyce, 21 kwietnia 2013, godzina 15:00
TS PARZYCE - KS KOTLISKA 4:3 (2:1)
Bramki:
1:0 Sebastian Różnicki 12'
1:1 Ernest Wutowicz 21'
2:1 Marek Pławiak 40'
3:1 Daniel Mrozik 50'
3:2 Artur Kiełb 69'
4:2 Daniel Mrozik 72'
4:3 Łukasz Woś 80'
Żółte kartki: brak
Widzów: 50
Sędziowie: Marek Baszak (arbiter główny), Henryk Kulaszyński (asystent), Marcin Postępski (asystent)
Składy:
TS PARZYCE: Jarosław Rogowski - Piotr Szewczyk, Piotr Żak, Zbigniew Kapusta, Marek Pławiak - Marcin Bajek, Jarosław Oleksiak (77' Piotr Mitera), Henryk Kusy (80' Maciej Przybylski), Sebastian Różnicki (63' Sebastian Marzec) - Remigiusz Bober, Daniel Mrozik
KS KOTLISKA: Adrian Wutowicz - Andrzej Kowal (90' Tomasz Wojciechowicz), Dawid Łopato, Łukasz Wójtowicz - Artur Kiełb, Sebastian Wieczorek (65' Tomasz Wróblewski), Maciej Pawłowicz, Rafał Bomersbach - Andrzej Wieczorek, Ernest Wutowicz